Sezon czwarty rozpoczyna się dokładnie w miejscu, gdzie skończono 3 sezon - jak ktoś oglądał to wie co to był za grzmot. Jeśli cały sezon będzie taki jak 1 odcinek to szykuje nam się smakowita uczta, czekam czekam czekam <3 a najbardziej na realizację obietnicy Beth.
Mam co najmniej 2 wątpliwości:
1. czy to legalne by samemu zrobić ekshumację i spalić zwłoki? chyba mocna partyzantka skoro spodziewali się śledztwa,
2. rozumiem, że był to pretekst to wymiany zamka pistoletu... ale czy wydaje się Wam "logiczne" dobijanie osoby rannej w eksplozji? (abstrahując od samego wątku takiej...
Jestem w trakcie oglądania 4 sezonu... To jak podkręcają tą postać co odcinek jest niesamowite. Jej zachowania i charakter jest ciężki do zniesienia, w dodatku jest jej prawie najwięcej na ekranie. Obrzydza mi cały serial. Przejadła się do porzygu. Zamiast iść w drugą stronę i z sezonu na sezon bardziej ją...
Nie mam pojęcia skąd tak wysokie oceny.
Ten serial to totalna moda na sukces, sztuczne dramaty, teatralne teksty, jednym słowem tragedia. Oglądam teraz 5 sezon i teraz to jest dla mnie już tylko śmieszne :)
Mam wraznie , że to taka współczesna wersja Dynastii i Dallas.
Tak samo bogata , podupadająca rodzina , bezwględny senior rodu , popiep***na rodzinka i cała masa chętnych na jego firmę.
Serial ok ale bez szaleństw.
Sam serial spoko ale chyba 1 raz mam tak ze nie polubilem zadnej glownej postaci. Nie da sie ich lubic i ogladam w zasadzie by zobaczyc jak kazdego czeka zasluzona kara.
Powstaje trzeci sezon i tak trzymać .
https://naekranie.pl/aktualnosci/yellowstone-bedzie-3-sezon-josh-holloway-dolacz a-do-obsady-1560967748
Dlaczego nie rzuci tego wszystkie w diabły i jako sprawny prawnik, z dyplomem, nie pojedzie robić kariery prawniczej czy politycznej np. do Nowego Jorku czy na Florydę? Gdziekolwiek byle dalej od ojca, siostry, kowboi i krów. Dorosły facet a trzyma się tej swojej patologicznej, gardzącej nim, rodziny, jak zagubione...
Chyba wszyscy muszą się wystrzelać, aby nastał sensowny koniec.
5 sezon, to krajobrazy, na pewno piękne, ale bez akcji.
Serialowi wystarczyłyby 4 sezony.
Szok,ale temat się chyba przejadł ,pomysły skonczyły ! Ileż mozna słuchać nadąsanej na cały świat Beth itd itp w koło macieju już niczego nie wymyslą niestety! Juz niektóre rozwiązania w czwartym sezonie były głupie i nieprawdopodobne ale koncówka pierwszego odcinka sezonu piątego to już ŻENADA! I teraz bedziemy...
Czy też mieliście wrażenie, że w odcinku były jakieś nieścisłości czasowe? Miałam wrażenie, że minęło co najmniej kilka lat - patrząc na to jak wyrósł Carter, ciąża trwa 9 miesięcy więc tyle tylko minęło od zakończenia 4 sezonu - i tyle aż trwała kampania na gubernatora?
Jestem w połowie drugiego sezonu i mam wrażenie że jedyny normalny członek rodziny to znienawidzony przez wszystkich Jamie.
Strasznie jednowymiarowa postać, w każdej scenie jest tak zła, jędzowata, superinteligentnie przekonana o rozpracowaniu każdego na tym świecie, że aż nudna.