No nie taki do końca ostatni:)

https://www.kickstarter.com/projects/276667448/jodorowskys-new-film-endless-poet rypoesia-sin-fin

Juhuhu! Znakomita wiadomość! Alleluja! Dziękuję hewwah, zrobiłaś mój dzień :D Szkoda że nie wiedziałem wczesniej, byłym mikromecenasem Jodorowskiego. Piękny tytuł. Piękny Alejandro. To chyba żart, mówić, że ten człowiek nie miał szczęścia do filmów, bo mało kasy mu wpadało do kapelusza. Pozdrawiam!

Filmy Jodorowskiego to dzieła totalne. Powstają na takich warunkach, jakie są aktualnie możliwe i ciężko do nich stosować kryteria -- za obraz: trója. Albo sie je bierze z całym inwentarzem albo nie. Staroświecka teatralność, duch klasycznego kina, teatru ulicznego, to rys znany choćby ze Świętej Krwi i w różnym stężeniu z innych filmów. Jodo mówi, kiedy ma coś do powiedzenia i ta prawda przebija przez wszystkie naiwne i grubymi nićmi szyte sceny. To jest uładzone i pozbawione konwulsyjności jego klasyków, ale ciągle alternatywne kino. Totalnie alternatywne. Jest w nim duch happeningów, trzeba się na nie otworzyć i wziąć je za dobrą monetę, doświadczyć, tak jak dziecko doswiadcza wydarzeń w teatrzyku kukiełkowym. Całym sobą.
Co do sceny z sikaniem, to nie zrozumiałem, czy ona jest przykładem tej naiwności? W sumie to normalna aktorska scena. Natomiast fakt że syn Jodo gra jego ojca, a swego dziadka, nawet w tak wykreowanej wersji rodzinnej przeszłości, jest głęboko znaczący i każdy kto trochę Jodorowskiego wchłonął wie o co chodzi. Ważne jest, że ten prywatny kontekst nie jest potrzebny do odbioru filmu.

Na moje oko fotografika obraz jest bardzo bogaty i znakomity warsztatowo. Czego wy się, ludzie, czepiacie? ;)

to chyba tylko do jednego ludzia skieruj ;)

Skieruje się samo. ;) A przecież napisałeś, że obraz na tróję? Jak dla mnie na 5.

nie, chodziło mi o to że tak właśnie nie można oceniać filmów Jodo, niejasno się wyraziłem ;) pozdrawiam

Całe szczęście się myliłeś ;)

to chyba nie tak, że nie dał pieniędzy. Robił przez kilka lat projekt "Diuna" niestety był tak wspaniały, że Hollywood się go przestraszyło i nie został wyprodukowany.
Producentka przekazała ten projekt Lynchowi i znamy "Diune".
Obowiązkowo zapoznaj się z dokumentem "Jodorowskys Dune" 2013 rok. Dowiesz się dużo ciekawych i unikatowych rzeczy naprawdę obowiązkowy.
Na ten przykład podam, że gdyby nie on nie powstał by "Obcy" i wiele innych dzieł nam znanych i kultowych.
Po "Diunie" Jodorowskyiego Hollywood zaczęła używać ekip które on zgromadził i myślę, że ogólnie artystów plastyków etc... przestali się tak panicznie bać w Hollywood.